Mieszkania Wilanów Warszawa – Blog

Stare czy nowe mieszkanie w Warszawie?

Zastanawiasz się czy twoje nowe mieszkanie ma być „nowe” czy „stare”? Jeśli chodzi o nowe inwestycje Warszawa daje Ci tak szeroką ofertę, że w każdym praktycznie zakątku miasta możesz porównać sobie lokal z rynku pierwotnego i wtórnego. Jakie zalety mają używane mieszkania a jakie nowe mieszkania w Warszawie?

Mieszkanie z rynku pierwotnego może mieć sporo wad: przestarzałe technologie (zaskoczy cię niemile instalacja elektryczna lub ogrzewanie), staranność wykonania (tak, tak, kiedyś wcale nie budowało się lepiej) a także mało funkcjonalne układy mieszkań (liczyło się żeby było taniej).

Nowe inwestycje Warszawa w „wersji zoptymalizowanej”

Jeśli chodzi o nowe inwestycje Warszawa wymusza na developerach pewne oszczędności, które zmieniają się w wady dla klienta. Przede wszystkim: ciasna zabudowa. Jeśli wejdziesz na stare osiedle poza ścisłym centrum, otaczają Cię może niezbyt przyjazne „kwadraty” (a raczej prostopadłościany), ale między nimi jest na ogół sporo miejsca. W centrum jest z tym gorzej, bo wiele ulic ma jednak przedwojenny układ, a to oznacza ciaśniejszą zabudowę. Jednak na „blokowiskach” z lat 70-tych i 80-tych, w dzielnicach takich jak Bemowo, Ursynów czy Żoliborz, wysokie bloki są rozrzucone dość luźno. Nowe osiedla na Bemowie, Białołęce czy Woli nie są już tak rozplanowane. Wysokie ceny działek, a czasem po prostu ich mała powierzchnia wymuszają na developerach oszczędniejsze gospodarowanie terenem. Czasem kończy się to lepiej, czasem gorzej – umiejętne zestawienie zabudowy, np. na planie „podkowy” pozwala czasem zniwelować efekt małej przestrzeni i mieszkania są przyjazne. A zatem kupując mieszkanie w tzw. wielkiej płycie możesz często liczyć na szerszy, choć niekoniecznie ładniejszy widok za oknem niż w przypadku nowych osiedli. Ale nie jest to absolutnie reguła. Poza tym, w Warszawie zabudowuje się też wolne przestrzenie między starszymi blokami.

Nowe inwestycje – nowe standardy mieszkań

Powiedzenie „kiedyś to się budowało” nie ma raczej mocnych podstaw w Warszawie. Najstarsze mieszkania, takie jak kamienice, które przetrwały wojnę, wymagają unowocześnień w zakresie instalacji. Wiele z nich już je przeszło. Budynki powojenne wołają często pod względem jakości o pomstę do nieba. Począwszy od tych oddawanych w latach 50-tych, jak na Starym Mieście, po te z lat kryzysu dekady lat 80-tych XX wieku. Jeśli szukasz mieszkania w Warszawie i trafisz na taki stary lokal, który nie przeszedł od momentu oddanie generalnego remontu, przygotuj się na wiele problemów i kosztów. Instalacja elektryczna często jest do wymiany (w niektórych lokalach gniazdka do tej pory nie mają uziemienia), ogrzewanie będzie mało wydajne, okna nieszczelne. Nowe inwestycje Warszawa to czy Kraków, muszą trzymać dzisiejsze standardy. A zatem: standardowa wysokość mieszkania, minimalna powierzchnia pokoju czy  łazienki, współczesny standard instalacji elektrycznej, wentylacji czy ogrzewania. Może tych standardów nie doceniasz, jeśli mieszkasz w nowym mieszkaniu, ale przeprowadź się do nieremontowanej kamienicy lub na osiedle z wielkiej płyty, którego nigdy nie modernizowano. Wtedy zrozumiesz jak wiele zmieniło się w budownictwie.

Stare nie zawsze oznacza gorsze

Wszystkie negatywy opisane w powyższym akapicie dotyczą, warto to jeszcze raz podkreślić, mieszkań z rynku pierwotnego, które nie przeszły nigdy gruntownego remontu. Jeśli remont był, stare mieszkanie może Cię z kolei zaskoczyć na plus. Często będzie też w dobrej lokalizacji – bo takich po prostu kiedyś było dostępnych więcej. Teraz blisko centrum coraz trudniej o atrakcyjne działki. A gdzie się buduje najwięcej? Zobacz gdzie powstają w największej liczbie nowe osiedla:

Nowe mieszkania Wilanów – tu się buduje

Jeśli będziesz szukać swojego nowego lokum – koniecznie sprawdź nowe mieszkania na Bemowie, jednej z najszybciej rozwijających się dzielnic.

Fotografia: Karl Baron, flickr.com

 

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...

O autorze Zobacz wszystkie wpisy

Redakcja-bloga

komentarzZostaw komentarz

Zostaw odpowiedź

Twój adres nie będzie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone *